Rewolucja na globalnych rynkach energii

energiaW nadchodzącym 2017 roku inwestycje w energię słoneczną będą tańsze niż inwestowanie w energię wiatrową tego dotąd nie było. Okazuje się, że niesubsydiowane panele fotowoltaiczne stanowią o wiele większą konkurencję niż węgiel i gaz. Koszt inwestycji w panele fotowoltaiczne na wschodzących rynkach jest tańszy od inwestycji w turbiny wiatrowe.

Eksperci przewidywali wcześniej, że koszt wytworzenia energii słonecznej okaże się niższy od energii wiatrowej ale nie przewidzieli tak szybkiego zwrotu. Zdaniem analityków rynku taka sytuacja wynika z powodu masowego i szybkiego budowania sieci paneli fotowoltaicznych przez Chiny. Chińczycy wspierały także finansowanie swoich projektów poza granicami swojego kraju.

W 2016 roku odnotowane ogromne zainteresowanie kontraktami energetycznymi ze strony prywatnych firm. Na odbywających się aukcjach padł rekord na inwestycję w energię słoneczną. Początek odnotowano w styczniu kiedy firma zobowiązała się do dostarczania energii w Indiach w cenie 64 dolary za megawatogodzinę.

W sierpniu została podpisana umowa z Chile na kupno energii z słonecznej za 29,10 dolarów za megawatogodzinę. To o połowę mniej niż inwestycje w energię węglową. Oprócz tych nowych kontraktów są realizowane i inne projekty. A ich zakończenie jest planowane na rok 2017. Ukończenie tych projektów spowoduje, że liczba ogniw fotowoltaicznych na świecie będzie większa niż ilość turbin wiatrowych.

Przechodzenie do odnawialnych źródeł energii może okazać się droższe w krajach bogatszych gdzie popyt na energię ma tendencję spadkową, instalacje fotowoltaiczne konkurują z elektrowniami węglowymi. I gazowymi. Tańsze będą w krajach zwiększających swoje wytwarzanie energii dość szybko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *